trash the dress.

W Poznaniu Targi Ślubne… ale podejdziemy do tematu trochę inaczej…

„trash the dress” albo „rock the frock”

to nowy trend w fotografii ślubnej dla szalonych, odważnych i doskonała alternatywa dla tych, których szafy pękają w szwach i suknia ślubna raczej już się nie może zmieścić…

Na czym polega?

Chodzi o to, by zrobić efektowne zdjęcia niszcząc suknię jak się tylko da. Najlepsze plenery? To zdecydowanie niebanalne miejsca np.: zabłocona plaża, dno jeziora, wysypisko śmieci, plac budowy, stajnia, myjnia samochodowa… Im bardziej zniszczona, pobrudzona i poszarpana suknia tym lepiej ( przecież nie zamierzamy jej zakładać już na żadnym innym ślubie w życiu ;) )

Na stworzenie specjalnych efektów na głowie i podsycenie trashowego klimatu oczywiście zapraszamy do nas;) Takie fryzury też potrafimy;)

A może macie jakieś ciekawe pomysły na trash’owe plenery? Podzielcie się.

My również poniżej mamy dla Was kilka inspiracji.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Komentowanie zamknięte